- autor: kobylek9, 2017-09-08 23:23
-
W kolejnym meczu na własnym boisku Zryw doznał bolesnej porażki z ostatnia w tabeli Koroną Mętków 1:2.
Zryw spotkanie rozpoczął całkiem nieźle, był częściej w posiadaniu piłki jednak bez żadnej konkretnej okazji do zdobycia bramki. Z biegiem czasu zaczęły się pojawiać również okazje strzeleckie, K.Witkowski trafił w słupek, K.Czech po strzale nożycami przeniósł piłkę nad poprzeczką. Nasi zawodnicy przed przerwą wyszli na prowadzenie, po dośrodkowani z rzutu rożnego do bramki drużyny gości trafił K. Czech. Niestety po przerwie już nie było tak dobrze dla Zawodników Zrywu. Pomimo wielu dogodnych sytuacji do zdobycia bramki nie udało się podwyższyć prowadzenia, bardzo dobre okazje niestety zmarnował nasz najlepszy strzelec R.Kobyłecki. Jak to mówi stare piłkarskie powiedzenie niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak własnie było w tym spotkaniu. Drużyna z Mętkowa wykorzystała dwa błędy Naszej Drużyny i zdobyła dwie bramki, które zadecydowały o tym że z Brodeł wracają z trzema punktami. Po bardzo dobry początku sezonu Zryw został szybko sprowadzony na ziemię i na własne życzenie przegrał mecz. Oby Nasi Zawodnicy jak najszybciej wyciągnęli wnioski z porażki i w następnym meczu zaprezentowali się zdecydowanie lepiej.